Błąd klapy w kolektorze ssącym 1.9 TDI 131 PS

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • _Miro_
    Classic
    • 2010
    • 1

    Błąd klapy w kolektorze ssącym 1.9 TDI 131 PS

    diablojarek, a z tego moda to dostanę coś na maila :?: :roll: :szeroki_usmiech
  • Adam26760
    Classic
    • 2009
    • 14

    #2
    Błąd klapy w kolektorze ssącym 1.9 TDI 131 PS

    Witam, mam takie pytanko. Po podłączeniu pod komputer wywala błąd w silniku "błąd klapy w kolektorze ssącym". Dzwoniłem do Skody i mówią mi że najprawdopodobniej wysiadło tzw. "gasidło". Mają poszukać na magazynie jakiegoś używanego bo podobno został im jakiś kolektor ssący po remoncie Superba, być może coś się znajdzie. Szukałem na allegro i innych motoryzacyjnych sklepach internetowych i nie moge znaleźć samego "gasidła", są tylko całe kolektory. Dodam że zasatanawiało mnie dlaczego podczas gaszenia samochodu trochę targa motorem. Na początku myślałem że to może poduszka silnika ale podjechałem do mechanika i wcisnął tą wajche po której powinien silnik sam zgasnąć i nie gaśnie. Dopiero po przekręceniu kluczykiem odcina dopływ paliwa i silnikiem buja. Mam pytanko czy wpływa jakoś negatywnie na silnik jeśli jest to zepsute, czy coś może się stać, czy można z tym jeździć i mieć to gdzieś?
    Pozdrawiam
    Co minute rodzi się głupek :-)

    Komentarz

    • jacog
      Rider
      • 2008
      • 420
      • Felicia I (6U1)

      #3
      Szukaj pod nazwą "klapa gasząca" - kilka ofert jest. Za 200zł jest odmalowana sprayem uzywka - dobrze, że nie dopisał "regenerowana"

      Komentarz

      • Adam26760
        Classic
        • 2009
        • 14

        #4
        Ale czy jest sens to wymieniać? czy to że trzęsie silnikiem ma znaczenie na sam silnik, bo na chłopski rozum to raczej nie? poza tym mam jeszcze jedno pytanie, co to może być jak w aucie po kilku godzinach nie eksploatowania jak wsiadam do samochodu i bez uruchamiania silnika jest twary hamulec nożny, oczywiście po uruchomieniu silnika zwalnia, ale to chyba nietypowe bo hamulec po zgaszeniu silnika nie jest wciskany i niby dlaczego miałby sam twardnieć? Kupiłem używanego superba z 2004 roku i tak dzień po dniu coś odkrywam. Mam nadzieje że na tym się skończy. Proszę o jakieś porady bo w serwisach ściągają kase bezsensu.
        Co minute rodzi się głupek :-)

        Komentarz

        Pracuję...